Geoblog.pl    raksa30    Podróże    Wietnam    Poranek dnia trzeciego
Zwiń mapę
2013
26
sty

Poranek dnia trzeciego

 
Wietnam
Wietnam, Hanoi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 11831 km
 
Poranek byl zaskakujacy. Spiewy i glos z megafonow umieszczonych na slupach ulicznych.

O 8 wyjezdzamy na Ha Long.

Osobiscie nie odczulam zmiany czasu, ale Leszek tak. W nocy chodzil po hostelu Tonkin, w ktorym spalismy. Warunki niepowalajace, ale cena niska 15$.Za przejazd z lotniska zaplacilismy 18$. Po wczorajszych doswiadczeniach doszlam do wniosku, ze wielu Wietnamczykow traktuje turystow jak idiotow, lub niwniakow, ktorych mozna naciagnac. Warto sprawdzic w kilku miejscach ceny i jeszcze sie targowac, a na koniec dac odliczona kwote.

Sniadanie mielismy wliczone w cene.
Wczoraj pilismy najdrozsza kawe swiata - kopi luwac. Kilogram tutaj kosztuje 1380000 dongow, co daje ok 70$ - smakowala, jak kawa
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (8)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
raksa30

Ania i Leszek
zwiedzili 1.5% świata (3 państwa)
Zasoby: 33 wpisy33 16 komentarzy16 437 zdjęć437 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
12.02.2014 - 26.02.2014
 
 
23.01.2013 - 06.02.2013